Droga do świętości - 10 sierpnia

(Mdr 3, 1-9) Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludzi, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.

1. Sprawiedliwi.

 „Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.”

Kim więc są owi sprawiedliwi przed Bogiem?

Św. Jakub w swoim liście odważył się napisać niesamowite słowa:

„Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: miłosierdzie odnosi triumf nad sądem. (Jk 2,12-13).

Otóż dla św. Jakuba sprawiedliwymi są ci, którzy pełnili dzieła miłosierdzia, to znaczy:

- wybaczają,

- błogosławią, a nie przeklinają,

- okazują miłosierdzie w konkretnych czynach,

- są wrażliwi wobec biedy, choroby i potrzeb bliźnich.

Jak widzimy sprawiedliwymi wcale nie są ci, którzy pod każdym względem chcą być lojalni i w porządku wobec Boga. Dlaczego, bo tacy są skupienie tylko na sobie i swojej nienaganności, a to nie jest droga do świętości.

 

2. Męczennicy.

„Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.”

Zapewne słowa te są skierowane wobec męczenników, ludzi, którzy oddali życie za prawdę, ojczyznę, a później w Nowym Testamencie pójdą za Jezusa.

Głupi ludzie uważają, że można usuwać, to znaczy zabijać ludzi: szlachetnych, odważnych, nie bojących się głosić prawdę i w ten sposób pozbyć się problemu.

Tak też mordowano wielu Polaków w czasie II wojny światowej.

Tak mordowali komuniści po II wojnie światowej.

Tak też III RP pozbyła się wielu ludzi szlachetnych pod Smoleńskiem, a i po Smoleńsku.

Ludzi głupich i sprzedajnych nigdy nie będzie brakowało na świecie i w Polsce.

Prośmy jednak Boga, aby nie zabrakło ludzi szlachetnych, oddanych Bogu i Ojczyźnie.

 

3.  Zastępy świętych.

„Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę.”

Słowo Boże, jakby w proroczej wizji mówi tu o całym zastępie świętych, męczenników, wyznawców, dziewic i świętych małżonkach.

Jak wiele jest tam wspaniałych kobiet oddanych swojej rodzinie, królowych, ale i sprzątaczek, jak np.: błogosławiona Aniela Salawa.

Również i mężczyzn: szlachetnych królów, biskupów, kapłanów i dobrych ojców.

Są także wśród nich dziewczęta męczenniczki np. nasza Karolina i rozkochani w Bogu i w Maryi chłopcy np. św. Stanisław Kostka.

Być człowiekiem godnym Boga, godnym Jego świętości, oto wielkie wyzwanie dla nas wszystkich chrześcijan!

 

4. Święci, są dziełem łaski wybrania.

„Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.”

Piękne są powyższe słowa autora natchnionego:

„Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę”.

Zapytajmy się, kim są?

-To ci, którzy pokochali konfesjonał,

- to ci, którzy mają świadomość własnych słabości,

- to ci, którzy całą moc czerpią z modlitwy, z wiary i sakramentów,

- to ci, którzy mądrości szukają w słowie Bożym.

5. Wierni w miłości.

„Wierni w miłości będą przy Nim trwali”.

 

-To są ci, którzy zaparli się samych siebie, miłości własnej, a otworzyli się na miłość służebną.

- to ci, którzy nawet najmniejsze rzeczy czynią z serca,

- to ci, którzy biorą codziennie swój krzyż cierpień i idą za Jezusem.

Modlitwa: Panie Jezu, proszę Cię, obdarz mnie odwagą stawania się świętym. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy