O najstarszym trądzie świata - 16 stycznia

(Mk 1, 40-45) Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadając na kolana, prosił Go: "Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić". Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: "Chcę, bądź oczyszczony". Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił ze słowami: "Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich". Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

Jak zwalczyć w sobie ZAZDROŚĆ?

Zazdrość jest najstarszym grzechem świata. To ona właśnie doprowadziła Kaina do zabójstwa swego brata. I tak jest do dzisiaj. Niszczy nasze relacje, dzieli ludzi i doprowadza do rozłamu wszelkie wspólnoty, także i zakonne.

Na zazdrość do swoich żon chorują szczególnie mężczyźni nadużywający alkoholu. Sami ich nie kochają i nie szanują, a w zazdrości są w stanie nawet ich pobić.

Zazdrośni przyjaciele nie tolerują trzeciej przyjaźni, jakby ona wykluczała ich przyjaźń. A jest zupełnie odwrotnie, prawdziwa przyjaźń jest otwarta na inną przyjaźń. Stąd zazdrość niszczy wszelkie przyjaźnie.

 Zazdrość idzie w parze z takimi złymi postawami, jak: wyłączność, ograniczenie wolności, zawziętość, zaborczość i inne.

Zazdrość rujnuje życie zarówno zazdrośnikowi, jak i osobie, której zazdrościsz.

Dręczona zazdrością bliska ci osoba, wcześniej czy później odejdzie od ciebie, a ty zostaniesz sama, z poczuciem klęski.

Co z nią więc zrobić, jak ją pokonać w sobie?

Jak  zapanować nad negatywnymi emocjami i  mieć kontrolę nad zazdrością?

Zazdrość jest częścią naszej osobowości, której nie da się do końca wyeliminować. Dlatego trzeba nauczyć się z nią żyć. To trudne, ale możliwe.

Wiemy, że powinniśmy  panować nad emocjami. Trzeba więc  na początku przyjrzeć się sobie:

- Kiedy najczęściej ogarnia cię smutek, żal, złość, gniew?

- Co się wtedy dzieje z twoim ciałem i umysłem?

- Gdy uświadomisz sobie, z czym masz największy problem, łatwiej będzie z nim walczyć.

Oto parę zasad panowania nad zazdrością.

1. Nie porównuj się z innymi

Pogódź się z tym, że zawsze znajdzie się ktoś od ciebie lepszy, atrakcyjniejszy, mądrzejszy, bogatszy, itd. Nieustanne porównywanie się z innymi wpędza cię tylko w kompleksy. Jest to także brak szacunku do samej siebie. Bo to oznacza, że czujesz się gorsza od innych.

2. Uwierz w siebie

Zaakceptuj siebie taką, jaką jesteś. Nie wierzysz w siłę swojej kobiecości? Częściej przeglądaj się w lustrze. Ale nie bądź krytyczna, nie wytykaj sobie mankamentów figury. Pomyśl raczej, co Bogu się    w tobie podoba. „Była piękna wyglądem, ale jeszcze piękniejsza cnotą”, napisał w swojej „Kronice sławnego Królestwa” bp Jan Długosz o św. Jadwidze. Gdy nabierzesz pewności siebie i poczujesz się miłowana przez Boga, przestaniesz patrzeć na każdą inną kobietę, może ładniejszą  tak w wyglądzie jak i cnotach, jak na potencjalną rywalkę.

3. Żyj swoim codziennymi obowiązkami

Znajdź sobie jakieś absorbujące zajęcie, w przeciwnym razie będziesz stale koncentrować się na sprawach innego człowieka. Lenistwo jest najprostszą drogą do zazdrości.

4. Bądź (samo)krytyczna(ny)

Spójrz obiektywnie – na siebie i na drugą osobę, której zazdrościsz. Może jakimś zachowaniem sam(a) prowokujesz tą osobę do zazdrości?  Spróbuj dowartościować  tę drugą osobę: powiedz jej komplement, kup prezent, pokaż, że  jest dla ciebie ważna. Zacznij więc pielęgnować miłość do tej osoby , a będzie ci oddana i wówczas nie będziesz musiał ją już kontrolować uczuciem zazdrości.

Nie prowokuj losu i nie wytykaj wciąż błędy udowadniając sobie, kto tu jest lepszy.

 Osoba, której dasz mandat zaufania z pewnością zrobi wszystko, żeby cię nie rozczarować.

5. Doceń to, co masz

Przestań się łudzić, że inni mają lepiej! Każdy człowiek nosi własne problemy i nie jest mu łatwo. Nie zaglądaj więc zbyt mocno do cudzego życia, aby tylko sobie udowodnić, że u mnie nie jest aż tak źle. Wiesz, że to zachowanie jest prymitywne i nic nie wnoszące w twoje życie.

6. Opanuj złe emocje

Chciej zobaczyć, dlaczego nosisz w sobie tyle negatywnych emocji do bliskich ci osób i skąd w tobie gromadzi się tyle podejrzliwości wobec innych? Ty też przecież  potrzebujesz relacji, które dadzą ci wsparcie. Ty też potrzebujesz spotkań z bliskimi tylko tobie osobami.

7. Inne mają też marzenia.

Któż z nas nie cieszy się, kiedy jakieś jego marzenia się spełniają. Czy umiesz się cieszyć z tego, że marzenia twojej bliskiej osoby, też się spełniły. Jak reagujesz, kiedy usłyszysz, że ona tam była, gdzie ty byś chciała być i zobaczyła to, co ty byś chciała zobaczyć?

Zazdrość nie pozwala nam stworzyć sytuacji, aby inni mogli się z nami podzielić własna radością i przeżyciem. I oto jesteśmy ubożsi. A zazdrość wygaśnie wtedy, gdy spełnią się i moje marzenia, ale z kim się ja wówczas z tym podzielę?!

8. Zdobądź się na szczerą rozmowę

Zanim oskarżysz drugą osobę o cokolwiek, zdobądź się na szczerą rozmowę.  Powstrzymaj się od robienia jej wymówek. W rozmowie nie stawiaj tak pytania, abyś tylko otrzymała potwierdzenie na twoje domysły i podejrzenia. Może nie wiesz o wszystkim? Rozmawiaj tak , aby pozyskać tę osobę, a nie ją stracić.

9. Nie kumuluj w sobie złości

Nie rób z siebie beczki prochu z twoich emocji! Idź do bliskiej ci osoby, wygadaj się, ponarzekaj! Od czego masz przyjaciół? Rozmowa z bliskimi rozładowuje stres i pozwala spojrzeć na problem z dystansu.

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy