Aniołowie „Potęg”, a Chrystus Paschalny - 10 września

(Kol 2,6-15) Bracia: Jak przyjęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności. Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała, bo zostaliście napełnieni w Nim, który jest Głową wszelkiej Zwierzchności i Władzy. I w Nim też otrzymaliście obrzezanie nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. I was umarłych na skutek występków i nieobrzezania waszego ciała razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił je na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu w triumfie.

„Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił je na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu w triumfie.”

Właśnie w Colosan, na Wschodzie, powstało pierwsze sanktuarium poświęcone aniołom.

Na Zachodzie, takie sanktuarium powstało na Monte Gargano, we Włoszech, w V wieku. Poświęcone zostało św. Michałowi archaniołowi, a obchodzone było 8 maja, na cześć jego objawienia się w tym miejscu.

W Polsce, pierwsze sanktuarium św. Michała archanioła, znajduje się w Miejscu Piastowym.

Arcybiskup Metropolita Przemyski ks. Józef Michalik, 4 czerwca 2007 r. wyniósł świątynię prowadzoną przez księży michalitów  do godności Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza.

W dekrecie arcybiskupa znajduje się następujący tekst: „Wszystkim pielgrzymom, którzy polecając się wstawiennictwu św. Michała Archanioła i bł. Bronisława, pracować będą nad kształtowaniem swojego sumienia, promując miłość i miłosierdzie, przeciwstawiając się jednocześnie wszelkim przejawom zła oraz propagując ideę solidnego wychowania, troski o młodzież oraz ukazując piękno życia w powściągliwości i pracy, udzielam pasterskiego błogosławieństwa”.

Tyle może wstępu.

1. Czytając Listy św. Pawła napotykamy nieraz na określenia aniołów: „Trony, Panowania,  Zwierzchności i Władze”.

Co te słowa oznaczają?

Otóż, najbogatszą angelologie u św. Pawła możemy znaleźć w Liście do Kolosan, czytamy tam:

„Bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze”. (Kol 1.16).

Te cztery imiona aniołów z całej ich hierarchii, nazywać będziemy - idąc za myślą benedyktyna o. Augustyna Jankowskiego, „Aniołowie wobec Chrystusa” - aniołami „Potęg”.

I tak jak jest hierarchia wśród aniołów w niebie, tak i jest anty hierarchia złych aniołów w piekle.

Stąd słowa z dzisiejszego czytania: „ Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz…”dotyczą  pokonania piekła i złych aniołów.

O „Potęgach” wrogich Kościołowi mówi jeszcze św. Paweł w Liście do Efezjan(por. Ef 6,10-12) w kontekście walki duchowej: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw duchowym pierwiastkom zła na wyżynach niebieskich”.(Ef 6,12).

Wymienione tu dwie „Potęgi” z całą pewnością mają charakter demoniczny.

 Walka złych aniołów o człowieka i z człowiekiem rozgrywa się na płaszczyźnie zawiści, cyt.:

„A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła

i doświadczają jej ci, którzy do niego należą”. (Mdr 2,24).

W Liście do Efezjan, św. Paweł dodaje nową motywacje tej walki szatana z człowiekiem, a mianowicie chodzi o zazdrość przeznaczenia człowieka ku zbawieniu, które demoniczne „Potęgi” straciły raz na zawsze.

Jeżeli my, jako słabi ludzie odnosimy pełne zwycięstwo nad zakusami diabła: to tylko „dzięki Temu który nas umiłował (Rz 8,37) i siłą Jego potęgi paschalnej (Ef 6,10) – tłumaczy św. Paweł i pamiętajmy o tym!!!

Odchodzisz od Jezusa, wchodzisz w szpony diabła. W sferze ducha nie ma neutralności!

2. Przyczyną tak głębokiego zainteresowania się nauką o aniołach przez apostoła, były błędy doktrynalne w Kolosach związane z nieprawowiernym kultem  „Potęg”.

Otóż, w późnym judaiźmie doszło do personifikacji sił przyrody. Obok aniołów Boga, zaczęły występować aniołowie ognia, burzy, chmur, wiatru, upału, zimy itd. Stąd zaniepokojeni Kolosanie zaczęli poszukiwać tzw. bezpieczeństwa kosmicznego, które by im pozwoliło wyeliminować złe wpływy wrogich „Potęg”.

Św. Paweł widząc  w błędnym kulcie aniołów wielkie niebezpieczeństwo dla młodej neofickiej gminy chrześcijańskiej w Kolosan , postanowił napisać w tej sprawie osobny list.

W Liście tym pisząc cytowane już słowa: „Bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi… czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze”, św. Paweł jasno podporządkowuje wyżej wymienione cztery kategorie „Potęg” Chrystusowi.

Po czym dodaje: „Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone”(1,16). W tym stwierdzeniu, podkreśla relacje całkowitej zależności aniołów w istnieniu jako stworzenia, wobec swego Stwórcy.

W dzisiejszym czytaniu św. Paweł jeszcze mocniej podkreśla zależność „Potęg” od Chrystusa pisząc , że taka jest relacja aniołów do Chrystusa jak: „ ciała wobec swojej Głowy”.(Kol 2,10).

3. Czytając dalej List do Kolosan, zauważymy, że Apostoł nie ukrywa niechęci do zbyt „gorącego” kultu dobrych aniołów mówiąc: „Niechaj was nikt nie odsądza od nagrody, (...) w przesadnej czci aniołów”. (Kol 2,18).

Fałszywy kult aniołów św. Paweł traktował jako objaw pychy i realną groźbę utraty łączności z Chrystusem.

U św. Pawła,  panowanie Jezusa Chrystusa nad aniołami,  tak dobrymi jak i złymi, jako Stwórcy i zmartwychwstałego Pana, jest całkowite i niepodważalne.

Dobre „Potęgi” już są Mu poddane, złe  uznają w Nim zwycięzcę dopiero na Sądzie Ostatecznym.

Dobrzy aniołowie mają  służebną rolę względem Kościoła.

Potwierdzenie tej nauki Kościoła, znajdziemy w Księdze Apokalipsy św. Jana:

 „To właśnie ja, Jan,

słyszę i widzę te rzeczy.

A kiedym usłyszał i ujrzał,

upadłem, by oddać pokłon

przed stopami anioła, który mi je ukazał.

Na to rzekł do mnie:

«Bacz, byś tego nie czynił,

bo jestem WSPÓŁSŁUGĄ  twoim

i braci twoich, proroków,

i tych, którzy strzegą słów tej księgi.

Bogu samemu złóż pokłon!»(Ap 22, 8-9).

O tej służebnej roli aniołów i korzystania z niej, przypomina nam Matka Boża w słowach:

„Wzywam was do jedności z Aniołami i Świętymi z Raju. Proszę was zwłaszcza o częstszą modlitwę, do waszych Aniołów stróżów, ponieważ są oni w tych czasach wezwani do wypełnienia względem każdego z was, Moi najmilsi synowie (kapłani), szczególnego, wyznaczonego przeze Mnie zadania.  Moje serce pragnie, żebyście do codziennej modlitwy „Anioł Pański” dorzucili również modlitwę do Anioła Bożego”. (St. Gobbi, Do kapłanów umiłowanych synów Matki Bożej, Niebo i ziemia się jednoczą, nr.364).

Aniele Boży, stróżu mój,

Ty zawsze przy mnie stój.

Rano, wieczór, we dnie, w nocy

Bądź mi zawsze ku pomocy,

Strzeż duszy, ciała mego,

zaprowadź mnie do żywota wiecznego.

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy