Od twardego do szlachetnego serca - 21 lipca

(Mt 13, 18 - 23) Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

Św. Mateusz ukazuje nam w dzisiejszym fragmencie Ewangelii cztery etapy dorastania do całkowitego przyjęcia i przylgnięcia do słowa Bożego.

1. Etap  „Twarde serce”.

 „Tymi na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni.”

 Zaczyna się od „twardego serca” na słuchanie słów Boga. Wychodzisz z niedzielnej Mszy św., i już nie pamiętasz czytań i Ewangelii. Jeszcze nie nauczyłeś się doceniać i strzec tego Słowa. Czy to z ambony, czy z telewizora tak samo drętwo przeżywasz to słowo.

2. Etap – „Chwiejne serce”.

„Na skałę pada u tych, którzy, gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do czasu, a w chwili pokusy odstępują.”

Następny etap to już dorastanie i szanowanie tego słowa płynącego z Ewangelii.

Ale twoje serce jeszcze jest chwiejne. Czym się zachwycisz, odkryjesz, ale później posłuchasz innych i już przestaje ciekawić cię  słowa Boga.

 

3. Etap – „Zachwaszczone serce”.

„To, co padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą i przez troski, bogactwa i przyjemności życia bywają zagłuszeni i nie wydają owocu.”

Trzeci etap. Już słyszysz słowo Boga, zaczyna cię interesować, a nawet odbierasz jakby Bóg bezpośrednio mówił to słowo do ciebie ale….

No właśnie jest ale, to „ale” odnosi się do mojego życia, które ma się nijak do tego co mówi Pan Bóg.

Kiedyś tego słowa nie słuchałeś, nie rozumiałeś i miałeś spokój.

Teraz słowo Boże porusz twoje sumienie i nakazuje ci prostować twoje chrześcijańskie ścieżki.

 I tu słowo Boże napotyka na twoje „oporne serce”.

4. Etap – „Szlachetne serce”.

„W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość.”

Czwarty etap to pierwsze sukcesy. Zaczynasz zauważać, że to słowo ma moc przemieniania ciebie i to na lepsze. 

Wystarczy trochę wytrwałości, kilka razy konfrontacji ze słowem Bożym, aż zauważysz, że zaczyna szlachetnieć twoje: serce, umysł, pragnienia i dążenia, a przez to łatwiej  jest ci przebaczyć i znosić brzemiona innych.

Patrzmy więc na Maryję.

Maryja zaraz doskonale przyjęła słowo Boga.

 Jej serce dobre i szlachetne, uświęcone obecnością Ducha Świętego przyjmowało słowo Boże bezwarunkowo, nawet wówczas, gdy do końca wszystkiego nie rozumiało.

Św. Łukasz napisze:

„Oni jednak nie zrozumieli tego co im powiedział.(..)A Matka chowała wiernie te wszystkie wspomnienia w swym sercu”.(Łk 2,50-51b).

 W tym fragmencie uczy nas  Maryja cierpliwości i powolnego otwierania się na słowo Boga i jego zrozumienia.

Co mamy więc zrobić, aby otworzyć się na słowo Boże i je zrozumieć:

-  kupmy sobie własne Pismo św.,

-  zacznijmy je czytać tak, jak Kościół nam podaje na każdy dzień,

-  zaprośmy Ducha Świętego z darem rozumienia tego słowa

-  konfrontujemy nasze życie z tym co czytamy

-  i pamiętajmy o czterech etapach wzrastania w zrozumieniu słowa Bożego, aby się nie zniechęcać.

Prośmy więc Matkę Słowa, aby nauczyła nas sercem szlachetnym i dobrym przyjmowania i wypełniania słowa Bożego.

Modlitwa: Maryjo, MATKO SŁOWA, naucz nas jak poczynać słowo Boże nie tylko intelektem, ale i sercem. Naucz, jak mamy to słowo nosić, aby w odpowiednim czasie wydać owoc przez własne postępowanie zgodne z wolą Bożą. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy