Tak dalej być nie może!!!

Nigdy nie przypuszczałem, że dożyję czasów, kiedy mimo przeciwnej woli rodziców i całego myślącego świata, lekarze odłączą od aparatury żyjącego chłopca. Alfie Evans to symbol świata, w którym żyję. Ludzie stają w obronie sosny, żaby, karpia i kurzego jajka, a jednocześnie krzyczą na całe gardło: „Odłącz! Zabij, bo nam niewygodny, niepełnosprawny, chory! Psuje nam nasz świat!”.

Źle przyjął świat małego Alfiego. Tak jak Syn Człowieczy przyszedł do swojej własności i swoi go nie przyjęli. On nie podniesie głosu, nie obroni się, nie napisze petycji w obronie własnego życia. Nie przysługuje mu nawet prawo łaski od tego wyroku. Tylu wykształconych sędziów, profesorów, mądrych głów, a jednak głupcy. Głupi, głupi, głupi!

Brakuje słów, aby wyrazić to, czego jesteśmy świadkami. Stoimy bezradni wobec głupoty ludzkiej, która potrafi odebrać małemu dziecku życie. Nie pomagają apele głów państw, środki dyplomatyczne i zwykłe ludzkie odruchy serca, bo przecież trzeba im pokazać, że cywilizowana Europa osiągnęła poziom nadludzki. Panuje nad życiem i śmiercią. Wracają stare demony. Budujemy nową wieżę Babel. Bóg nie pozostanie obojętny. Wie, że robimy jako chrześcijanie wszystko, co w naszej mocy. Widzi naszą bezsilność i zareaguje z mocą. Nadchodzi czas, kiedy krew męczenników-dzieci, tak jak krew Abla, zawoła z ziemi.

Mówię dość! Tak dalej być nie może! Panu powierzmy wszystko to, co nas przerasta w tej sprawie: głupotę ludzką, zatwardziałość serca, zaślepienie i całkowitą degradację moralną. Chcę powiedzieć wszystkim decydentom: zabijacie dziecko na oczach całego świata! Nie macie do tego prawa! Nie wolno wam! Marana tha!