XXXVII PPMoTNP - Dzień 6

O godzinie 7 rano rozpoczęliśmy dzień Mszą Świętą w Słupicy. W kazaniu ksiądz kierownik powiedział o walce ze sobą w wymiarze fizycznym i duchowym, aby w tym wszystkim zobaczyć siebie, drugiego człowieka i Boga. W swoim błędzie i słabościach nie jesteśmy sami.

Już od pierwszego odcinka kierownictwo nad pielgrzymką przejął ksiądz Emil, godnie zastępując obolałego księdza Maksymiliana. Bezpiecznie dotarliśmy do Zakrzówka, gdzie posililiśmy się pysznym obiadem oraz odmówiliśmy różaniec i nowennę z mieszkańcami. Koronkę do Miłosierdzia Bożego odmówiliśmy w Czerwonej. Szybkim krokiem dotarliśmy na wyczekiwane przez cały rok naleśniki w Pawliczce, po czym wyruszyliśmy na ostatni odcinek tego dnia.

Słówko wieczorne na temat tego, jak uczyć się wdzięczności, po raz pierwszy w tym roku skierował do nas ksiądz Michał. Zwrócił uwagę, że w naszej codzienności jest mnóstwo powodów do narzekania, niewdzięczności, ale jest jeszcze więcej powodów do wdzięczności, bo jesteśmy w stanie zauważyć wiele dobra w sobie, innych i świecie, trzeba tylko chcieć.

Jesteśmy wdzięczni za to, że się uzupełniamy, tworząc jedną wspólnotę pielgrzymkową.