„Witaj w domu!” – tak zwrócił się do św. Michała Archanioła przeor wspólnoty paulinów o. Grzegorz Prus, kiedy ten w znaku figury z Góry Gargano przybył do bazyliki na Skałce w Krakowie.
Skałka znana jest przede wszystkim jako miejsce męczeńskiej śmierci biskupa Stanisława, którego kult jest tu bardzo żywy. Jednak warto wiedzieć, że pierwotna romańska świątynia, jaka powstała na tym miejscu tysiąc lat temu, dedykowana była św. Michałowi Archaniołowi, a biskup męczennik dołączył jako drugi patron. Od kilkunastu lat oficjalny tytuł kościoła brzmi: bazylika św. Michała Archanioła i św. Stanisława, biskupa i męczennika. Wspólnota paulinów, która tu żyje liczy blisko 20 kapłanów, w większości wykładowców w tutejszym Wyższym Seminarium, gdzie studiuje 49 paulińskich kleryków pochodząch z sześciu różnych krajów (Australia, Białoruś, Chorwacja, Kamerun, Polska i Słowacja). To zapewne dla nich peregrynacja była największym wydarzeniem, czasem szczególnego otwarcia serca na obecność tego potężnego Patrona.
Figura św. Michała Archanioła przybyła na Skałkę wieczorem w piątek, 19 października. Przez cały następny dzień modlili się przed nią zakonnicy i pielgrzymi, a wieczornej liturgii mszy św. o 19.00 przewodniczył bp Jan Zając. Po Eucharystii o. Przeor dokonał aktu zawierzenia opiece Księcia wojsk anielskich niedawno powstałego przy bazylice 4-głosowego chóru, który już wcześniej przyjął nazwę „Chór św. Michała Archanioła”. Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego rozpoczęło się piękne czuwanie modlitewne, prowadzone przez Bractwo Świętych Aniołów Stróżów i zastępy Rycerstwa św. Michała Archanioła, które trwało do północy. Obie te wspólnoty są bardzo żywe i aktywnie włączają się w duszpasterskie życie przy bazylice.
Pożegnanie z niezwykłym Gościem nastąpiło w niedzielę po mszy św. o 12.30. Figurę św. Michała Archanioła wynosiło na swych ramionach czterech ciemnoskórych kleryków z Kamerunu. Warto na koniec dodać, że przez te trzy dni kilkaset osób przyjęło szkaplerz, w tym większość paulińskich alumnów i kilku ojców.
Tekst: Krzysztof Poświata CSMA
Zdjęcia: Adam Kołodziejczyk