8 tysięcy kilometrów, 9 państw, 10 dni, 62 młodych z całej Polski.
Po kilku dniach w pięknej Lizbonie przyszedł czas na powrót do domu. Kolejne kilometry przed nami, kolejne państwa, kultury i ludzie z otwartymi sercami.
Zawitaliśmy do nieco chłodniejszej Hiszpanii, gdzie zostaliśmy przyjęci przez księży salezjanów i razem z polską wspólnotą przeżyliśmy kilka godzin na zabawach i integracji. Następnie Włochy, tam czekali na nas nasi księża michalici wraz z mieszkańcami Crescentino. Przygotowali dla nas wspaniały nocleg i pyszne włoskie śniadanie, ktore dodało nam siły do dalszej podróży. Kolejnym miejscem na naszej trasie był malowniczy Wiedeń. Piękne budynki, urozmaicona architektura i pyszne jedzenie.
Ostatnim punktem była wspólna kolacja u sióstr michalitek w Częstochowie.
Dziękujemy księżom, siostrom i wszystkim, którzy poświęcili swój czas i oddali serce podczas naszej pielgrzymki. Nie spodziewaliśmy się tak wielkiego dobra, a ten czas pozostanie na długo w naszej pamięci.
Widzimy się w Korei!
Oliwia Stańda