W dniach od 5 do 7 grudnia 2025 odbyły się Rekolekcje pt. “Droga Przebaczenia”. Zgromadziły one na Górze św. Anny 400 osób spragnionych uzdrowienia serca i pokoju. Czas skupienia poprowadził ks. Mateusz Szerszeń CSMA, a całość przygotowali Rycerze św. Michała Archanioła z Ziemi Opolskiej. Trzy dni modlitwy, ciszy oraz głębokiego słowa stały się dla uczestników przestrzenią duchowej odbudowy.
Rekolekcje rozpoczęły się Mszą Świętą z konferencją wprowadzającą. Kapłan mówił o delikatności Boga, który „nie gasi zagaszonego knotka i nie łamie nadłamanej trzciny”. Wielu słuchaczy przyznało, że właśnie tak się czuło, zranieni i zmęczeni. Już na początku wybrzmiała obietnica, że Pan nie odrzuca nikogo, lecz towarzyszy nawet w największej kruchości.
Wieczorem przyszedł czas na adorację ze św. Michałem Archaniołem. Modlitwa prowadziła do wyciszenia oraz do uzdrowienia tych miejsc, w których człowiek najbardziej pragnie zdrowia.
W sobotę dzień rozpoczęła poranna modlitwa i śpiew Godzinek ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP. Następnie uczestnicy wzięli udział w Mszy Świętej z homilią o „Ojcu marnotrawnym”. Ks. Mateusz ukazywał Ojca, który nie robi wyrzutów, tylko biegnie, by przytulić skruszonego syna. Dla uczestników było to mocne przypomnienie, że przebaczenie ma źródło w miłosiernym sercu Boga.
Kolejna konferencja rozpoczęła wskazała, że przebaczenie nie jest jednorazowym aktem, ale procesem, który prowadzi od uświadomienia bólu, przez prawdę o własnych ograniczeniach, aż po decyzję oddania wszystkiego Chrystusowi.
Po obiedzie wspólnota zgromadziła się na Koronce do Miłosierdzia Bożego. Następnie odbyła się kolejna konferencja o św. Tomaszu Apostole. Uczestnicy usłyszeli, że Jezus po zmartwychwstaniu przychodzi ze swoimi ranami. Dotknięcie tych ran uzdrawia wiarę i uczy przyjmowania swojej historii bez lęku.
Następnie odmówiono koronkę anielską. Wieczór stał się czasem niezwykłego poruszenia. O 20.00 rozpoczęła się adoracja z modlitwą o przebaczenie i pojednanie. Wielu uczestników mówiło później, że nigdy tego momentu nie zapomną. Padły szczere słowa, pojawiły się łzy, a modlitwa trwała jeszcze długo po zakończeniu nabożeństwa. Rozpoczęła się całonocna adoracja, w czasie której każdy mógł zostać sam na sam z Bogiem i wypowiedzieć to, czego nie odważył się wyrazić głośno.
Ostatni dzień rekolekcji rozpoczął się wspólną modlitwą. W czwartej konferencji rekolekcjonista przedstawił postać Daniela, który potrafił zachować pokój wśród lwów. Mówił także o proroku Habakuku, który okazał się świadkiem Bożej czułości. Te obrazy stawały się zachętą, by nie uciekać przed trudnymi sytuacjami, lecz pozwalać się Bogu prowadzić.
Po przerwie na kawę uczestnicy zgromadzili się na Mszy Świętej kończącej rekolekcje. Podczas liturgii można było przyjąć szkaplerz, a kapłan pobłogosławił dewocjonalia. W homilii odwołał się do ewangelicznego obrazu kobiet biegnących do grobu, które chwyciły Jezusa za nogi. To spotkanie stało się metaforą ludzkiego trwania przy Zmartwychwstałym, zwłaszcza wtedy, gdy człowiek szuka nadziei.
Rekolekcje “Droga Przebaczenia” stały się dla wielu czasem głębokiej łaski. W ciszy sanktuarium, w świetle adoracji i w mocy Słowa uczestnicy odkrywali, że przebaczenie rodzi się z doświadczenia bycia kochanym. Właśnie to przesłanie mocno wybrzmiało na koniec tych dni. Można odejść do codzienności z nową odwagą i z sercem, które uczy się przebaczać.
