Trzy lata temu szkoła za bardzo małe pieniądze kupiła ponad stuletni jacht. Pochodzi z Danii i wykonany został z drzewa modrzewiowego. Nie był w najlepszym stanie.
Wyremontowała go grupa uczniów pod wodzą nauczyciela języka polskiego i zapalonego żeglarza Marcina Jędrzejczaka. Pracy było sporo nie tylko przy konserwacji, lecz także w związku ze znalezieniem sponsorów np. na opłacenie olinowania.
Teraz jacht jest gotowy do wodowania. W minione wakacje kilkunastu uczniów naszej szkoły zdobyło patent żeglarski, więc to głównie im będzie służyła nasza żaglówka. Wykorzystamy ją też do szkolenia nowych adeptów żeglarstwa.
Specjaliści twierdzą, że jest to najstarszy zdolny do pływania jacht tego typu w Polsce.