W niedzielę, 27 sierpnia, parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Gorzkowie będzie przeżywać główne Uroczystości Jubileuszowe z racji 100-lecia erygowania.
Od 1 października 2022 roku przeżywamy w Gorzkowie Rok Jubileuszowy - dziękczynienie w setną rocznicę erygowania Parafii Matki Bożej Częstochowskiej... Obchody jubileuszowe rozpoczął ks. Andrzej Kolebuk CSMA, w pierwszą sobotę i niedzielę października ubiegłego roku, składając dziękczynienie z okazji srebrnego jubileuszu święceń kapłańskich. Od tego czasu nasza parafia trwa w dziękczynieniu, wspominając swoje początki - budowę kościoła w latach 1910 - 1916 i uroczysty Akt Erekcyjny, wydany przez ówczesnego biskupa krakowskiego, Księcia Adama Stefana Kardynała Sapiehę.
Historia życia religijnego rodzin przynależących dziś do parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Gorzkowie sięga zapewne bardzo dawnych czasów, bo lud tutaj żyjący, od ponad tysiąca lat jest przecież chrześcijański! Wyrażają to m. in. liczne kapliczki, o wiele starsze niż istniejący dziś w Gorzkowie kościół (Kaplica św. Jana Chrzciciela, Matki Bożej Wspomożenia Wiernych), a także wiekowe okoliczne parafie, do których teren naszej parafii należał do 1923 roku.
Miejscowości tworzące od stu lat tutejszą parafię, należały do o wiele starszych parafii: w Wieliczce, Dziekanowicach czy Zakliczynie… To z tych parafii, z dniem 1 października 1923 roku została utworzona osobna parafia – jak czytamy w dekrecie erekcyjnym biskupa krakowskiego, Księcia Adma Stefana Sapiehy – „wydzielającym w tym celu ze związku parafialnego w Wieliczce gminy: Gorzków, Byszyce, Bugaj i Raciborsko, z gminy Koźmice Wielkie osiedla: Podlesie, Stocznik, Równica - nadto ze związku parafialnego w Dziekanowicach przysiółek Czarnociny z Bonarówką, w końcu ze związku parafialnego w Zakliczynie przysiółek Sikorzyniec, należący do gminy Bieńkowice, i z wyżej wymienionych gmin, osiedli i przysiółków ustanawiający samodzielną parafię”.
Nowa samodzielna parafia zaczęła się tworzyć na początku XX wieku, kiedy to ówczesny proboszcz z Wieliczki, ks. Stanisław Hałatek przyjeżdżał w niektóre dni świąteczne w porze letniej z nabożeństwami do dalszych wiosek należących do jego parafii, pragnąc „Kościół przybliżyć do wiernych”. Także inni kapłani posługujący w wielickiej parafii, od 1909 roku odprawiali sporadycznie nabożeństwa w istniejących już małych kaplicach w Gorzkowie i w Byszycach. Trwało to jakiś czas, ale z powodu odległości i niewielkich rozmiarów wspomnianych kaplic, ich praca duszpasterska była bardzo utrudniona. Wtedy to ks. Hałatek, dziekan i prepozyt wielicki, poddał myśl wybudowania „większego kościoła”, co zostało przyjęte z wielką otwartością. Powołany został specjalny Komitet, który gorliwie zajął się realizacją tego wielkiego jak na owe czasy wyzwania. W Kronice Parafialnej można przeczytać, że w skład Komitetu weszli miejscowi gospodarze, m.in. Antoni Półtorak, Sebastian Półtorak, Stanisław Stachura, Walenty Rzepa z Koźmic Wielkich (Bugaj), Jakub Górecki z Raciborska i inni. Działając pod kierownictwem Księdza Dziekana, znaleziono grunt położony u zbiegu dwóch gościńców: Świątniki Górne – Raciborsko i Koźmice Wielkie – Dobczyce, należący do gospodarza Stanisława Stachury z Gorzkowa, który „z radością ofiarował ten grunt pod budowę nowego kościoła”.
Już w 1910 roku pozyskano plany budowy kościoła od p. Hołuja, właściciela tartaków na Rabie i rozpoczęto zwozić materiał na nowy kościół. Kamień pozyskano z kamieniołomu Gorzków-Czarnociny, cegłę z cegielni Antoniego Stachury z Koźmic Wielkich, a roboty ciesielskie wykonali miejscowi cieśle. W ciągu kilku miesięcy, własnymi siłami, wykonano fundamenty… Budowa trwała niespełna trzy lata i kościół został przykryty dachówką paloną w Pawlikowicach. W roku 1913 można było już odprawiać w jego murach, na razie tylko świąteczne nabożeństwa. Do budującego się kościoła sprawiono piękną pozłacaną gotycką monstrancję, a ks. Hałatek ofiarował srebrny kielich mszalny. W tym też czasie, z inicjatywy i wg projektu wikariusza wielickiego ks. Ferdynanda Sznajdrowicza, podjęto również budowę plebanii.
Od 1915 roku przy kościele w Gorzkowie mieszkał na stałe kapłan, delegowany z wielickiej parafii. Nazywany jest do tej pory „pierwszym proboszczem”, choć wg prawa był tylko ekspozytem – delegowanym do pracy duszpasterskiej w Gorzkowie. To ks. Władysław Jettmar, który urodził się w 1886 roku w miejscowości Kyjov pod Ołomuńcem na Morawach. Po ukończeniu gimnazjum i szkoły średniej w Wadowicach (1900 – 1908) wstąpił do Krakowskiego Seminarium Duchownego, gdzie został wyświęcony na kapłana w 1912 roku. Posługiwał jako wikariusz we Wróblowicach, a następnie jako administrator parafii w Radziszowie, skąd został skierowany do Gorzkowa… Tu zastał budujący się kościół i w ciągu czterech lat wojennych włożył bardzo dużo pracy w tworzenie naszej parafii. Gorliwie posługiwał na niwie dusz ludzkich. Mimo ciężkich warunków wojennych, prowadził nadal budowę świątyni, fundując wielki ołtarz dębowy, wyrzeźbiony przez mistrza Stycznia z Krakowa, a także duży drewniany Krucyfiks i postać Jana Chrzciciela udzielającego chrztu Jezusowi nad Jordanem, umieszczoną na chrzcielnicy fundowanej przez Walentego Rzepę z Koźmic Wielkich. Wykonane zostały także ławy dębowe i ambona z rzeźbami czterech Ewangelistów. Ponadto zakupiono obrazy stacji Drogi Krzyżowej oraz szaty liturgiczne, kielichy, chorągwie, feretrony i organy.
Szczególnym staraniem ks. Władysława Jettmara było sprowadzenie obrazu Matki Bożej, który można byłoby umieścić w głównym ołtarzu kościoła pod Jej wezwaniem. Ks. Władysław znalazł taki obraz w Krakowie na wystawie Firmy Witkowski, ale był za drogi jak na ubogą społeczność gorzkowską… Jednak nadzwyczajna ofiarność parafian oraz zaangażowanie rodaka, brata Józefa Półtoraka, pustelnika z Góry Kalwaryjskiej, przyczyniły się do jego pozyskania. Obraz został rychło nabyty i umieszczony w Wielkim Ołtarzu już na uroczystość konsekracji kościoła, która obyła się 27 sierpnia w 1916 roku. Tego uroczystego aktu dokonał Metropolita Krakowski książę Adam Stefan Sapieha.
Ks. Władysław Jettmar był gorliwym duszpasterzem i taki pozostał w pamięci jemu współczesnych a także następnych pokoleń tutejszych parafian. Jego grób znajduje się przy ścianie kościoła, gdzie – jak przekazują świadectwa wiernych - lubił siadywać z brewiarzem lub koronką, wypraszając sobie siły, a przyszłej parafii błogosławieństwo Boże. Zmarł podczas epidemii „hiszpanki”, posługując ciężko chorym. Oddał Bogu ducha w piątek rano, 26 października 1918 r. w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie. Lud z gorzkowskiego kościoła tłumnie zgromadził się przy szpitalnym kościele, skąd „zabrał swojego ukochanego kapłana do Gorzkowa. W tym niezwykłym kondukcie pogrzebowym uczestniczyły setki osób z Gorzkowa i okolic. Za trumną z ciałem zmarłego, ułożoną na wozie przybranym w kwiaty i choinę, szły ponad dwadzieścia kilometrów tłumy ludzi, głównie młodych, modląc się i śpiewając żałobne pieśni. Po przybyciu na miejsce, ułożywszy trumnę na katafalku w kościele, całą noc czuwali na modlitwie, aby na drugi dzień, po odprawionym nabożeństwie żałobnym, złożyć doczesne szczątki zmarłego kapłana w grobie wymurowanym tuż przy samym kościele”.
Po śmierci księdza Jettmara przy kościele filialnym w Gorzkowie posługiwali kolejni kapłani z wielickiej parafii, oddelegowani przez ks. Stanisława Hałatka – ks. Wawrzyniec Smółka, ks. Jakub Fijałek, a w końcu od 1921 roku ks. Jan Górnisiewicz, który uzyskał u Księcia Metropolity Krakowskiego Adama Stefana Sapiehy erekcję samodzielnej parafii. Dokument erekcyjny, wydany 18 września 1923 roku ustanawiał samodzielną placówkę duszpasterską przy kościele w Gorzkowie z dniem 1 października 1923 roku, jako Parafię p.w. Matki Bożej Częstochowskiej - ku większej chwale Bożej i dla ułatwienia sprawy zbawienia dusz.
Od tego pamiętnego dnia mija właśnie 100 lat...
To czas wypełniony codziennością wiary tutejszym mieszkańców, którzy przez dziesiątki lat tworzyli i nadal tworzą naszą Wspólnotę. Dzisiaj chcemy za ten mijający wiek podziękować, upamiętniając wszystkich Duszpasterzy, Parafian i Dobrodziejów, którzy w tym czasie troszczyli się o przekazywanie wiary i dbali o naszą świątynię. To wszystko złożymy w Uroczystym Dziękczynieniu podczas Triduum oraz w dniu odpustu - wyrażając to we wspólnej modlitwie, a także "wykuwając" w kamiennej Tablicy Pamięci. Serdecznie zapraszamy do włączenia się w Jubileuszowe wydarzenia liturgiczne...