Drugi raz mieliśmy okazję uczyć się języka angielskiego i spędzić czas nad morzem, co było wyjątkowym przeżyciem. Przez ten tydzień odbyliśmy wiele warsztatów, gdzie poznawaliśmy kulturę innych krajów, komunikując się w języku angielskim.
Dzięki Pani Marcie Dowalla oraz Pani Oli Głuchowicz, które wspaniale nas prowadziły, zdobyliśmy mnóstwo nowych słówek oraz ciekawostek o Hiszpanii, Włoszech, Niemczech, Szwecji, Francji, Wielkiej Brytanii i Ameryce. Metoda nauki, która opierała się na zabawie, grach zespołowych, pytaniach i odpowiedziach, okazała się bardzo skuteczna.
Nie zapomnieliśmy też o naszym zdrowiu – aktywnie uczestniczyliśmy w zajęciach sportowych, które świetnie prowadził nasz niezastąpiony nauczyciel, kl. Martin Piechuła, biorąc pod uwagę nasze umiejętności i zaangażowanie, a także dbając o nasze bezpieczeństwo.
Warto było również uczestniczyć w warsztatach z kursu pierwszej pomocy. Z pomocą pani Julii Fabisiak już wiemy, jak ważne jest pomaganie innym, zwłaszcza tym, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy. To umiejętność, którą będziemy wykorzystywać w przyszłości, ponieważ wiemy jak ważna i istotna jest natychmiastowa reakcja.
W trakcie obozu nie zabrakło też aspektów duchowych. Uczestnictwo w Mszach Świętych i nauki od ks. Emila oraz siostry Fides Magdaleny Modlińskiej pozwoliły nam jeszcze lepiej zrozumieć Ewangelię i jej znaczenie w codziennym życiu. Ksiądz Emil pokazywał nam, jak podejmować życiowe wybory zgodnie z Ewangelią, a siostra Fides swoim doświadczeniem pomogła nam spojrzeć na świat inaczej i lepiej. Te nauki pozostaną z nami na długo. Nie zabrakło także okazji, aby nauczyć się modlitw w języku angielskim.
Udało nam się także zaangażować w liturgię poprzez śpiew, czytanie czytań, ale także posługę ministrantów, których dzielnie pod swoją opieką miał pan Maksymilian Żebrowski.
Integracja na obozie pozwoliła nam otworzyć się na innych i zawrzeć nowe przyjaźnie. Najbardziej w tej kwestii pomogły nam; pani Sylwia Pasek oraz pani Julia Fabisiak. Codzienne pogodne wieczorki oraz gry zespołowe umożliwiły nam zobaczenie, że każdy z nas jest ważny i ma swoją rolę w naszej wspólnocie. Poczucie wspólnoty pozwoliło nam doświadczyć pozytywnych emocji.
Oczywiście, wyjazd nad morze był świetną atrakcją. Każdy znalazł coś dla siebie – niektórzy szaleli w morzu, inni leniwie wylegiwali się na plaży, a jeszcze inni podziwiali piękno natury. Te chwile z pewnością pozostaną w naszej pamięci.
Podczas obozu mieliśmy także okazję uczestniczyć w paintballu, zabawach w Aqua Parku oraz pływaniu na kajakach i rowerach wodnych. Te atrakcje dały nam możliwość zobaczenia, jak piękny jest świat i jak wiele rzeczy Bóg stworzył dla nas.
Ten cały magiczny czas uwiecznił na zdjęciach niezawodny fotograf pan Stanisław Kordyasz.
Za sprawy techniczne był odpowiedzialny pan Paweł Spodar. Dzięki niemu mieliśmy między innymi świeże bułeczki które były znakomite.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować naszemu Kierownikowi, ks. Emilowi Kurkowi CSMA, za jego charyzmat i ducha młodzieży, które w pełni przejawiały się w jego kapłańskim życiu. Dziękujemy także całej kadrze za opiekę i wsparcie. Wasza troska o nas była darem od Boga. Dziękujemy również naszym rodzicom, którzy umożliwili nam uczestnictwo w obozie. To była dla nas wyjątkowa okazja do doświadczenia Boga wśród nas i w was.
Teraz wiemy, że chcemy więcej! Chcę jechać na kolejny obóz językowy z Michalitami! – takie słowa mogliśmy usłyszeć na podsumowaniu naszego obozu. To naprawdę wspaniałe doświadczenie.
Zachęcamy wszystkich do uczestnictwa w obozach w duchu michalickim organizowanych przez Zgromadzenie Świętego Michała Archanioła. Błogosławiony Bronisław Markiewicz, założyciel tego zgromadzenia, miał wizję zjednoczenia dzieci i młodzieży z różnych krajów i narodów. Teraz rozumiemy, jak ważne są takie spotkania i jakie wspaniałe relacje można wtedy nawiązać, a obóz jest doskonałą okazją do doświadczenia tych wartości.
Niech Bóg będzie uwielbiony za wszystko, co ofiarował nam podczas tego obozu językowego!
Autor tekstu: Maksymilian Żebrowski
Zdjęcia: Stanisław Kordyasz
