I nastał dzień drugi naszego ziemskiego pielgrzymowania.
Zaczęliśmy mszą świętą przed obrazem Matki Bożej Różańcowej Smardzowickiej. Posileni pokarmem Pana wyruszyliśmy w drogę przez las do Ojcowa. Tam wysłuchaliśmy konferencji Piotra Boronia.
W spiekocie między skałami w tempie odrzutowca dotarliśmy do miejscowości Skała. Po długim odpoczynku wspólnie z innymi grupami pomodliliśmy się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Ostatni etap nie był łatwy. Słońce przygrzewało i dawało się we znaki (co niektórym brakło wody). Zmęczeni, ale radośni dotarliśmy do Zadroża. Tam czekało na nas wesele porządkowych siostry Beni i brata Łukasza (prosto z serca życzyliśmy forsy beczkę, syna i córeczkę). Modlitwą zakończyliśmy dzień.
