XXXV Jubileuszowa PPMoTN - Dzień 13

Relacja z trzynastego dnia pielgrzymki

Nasz dzisiejszy dzień zaczęliśmy wyjściem z Frysztaka o godzinie 6:30. Od rana powitała nas piękna pogoda. Na pierwszym odcinku, zaraz po porannych modlitwach, mogliśmy dowiedzieć się więcej o krucjacie wyzwolenia człowieka. Ks. kierownik Maksymilian przybliżył nam całą ideę postanowienia abstynencji od alkoholu. Każdy mógł dać też świadectwo życia w krucjacie i wolności od uzależnień.

Następnie doszliśmy na nasz pierwszy postój, gdzie gospodarze udostępnili nam swój dom i podwórko oraz poczęstowali nas czymś nas słodko, kawą i herbatą.

Dalej zatrzymaliśmy się w Ustrobnej, gdzie ks. proboszcz ciepło nas powitał i udaliśmy się na kolejny pyszny poczęstunek, gdzie czekały na nas różne pyszne kanapki, ciasta i owoce. Po kolejnym etapie odpoczęliśmy jeszcze chwilę, po czym wyruszyliśmy na radosne przejście przez Krosno. Całą pielgrzymką z dk. Emilem i grupą muzyczną na czele robiliśmy duży hałas, by pokazać naszą wielką radość z drogi przebytej w dobrej Bożej atmosferze.

Po głośnym i entuzjastycznym powitaniu miasta szkła zatrzymaliśmy się jeszcze przy domu, gdzie państwo jak zawsze nas ugościli przeróżnymi słodkościami i kompotem.

W końcu wyruszyliśmy na nasz ostatni odcinek pielgrzymki. Tradycyjnie uczciliśmy pierwszy moment dostrzeżenia sanktuarium w Miejscu Piastowym, uklęknięciem i ucałowaniem ziemi. Po jakimś czasie około godziny 15 z ogromną radością minęliśmy znak "Miejsce Piastowe". Na wejściu do Miejsca witało nas wiele różnych osób: Matka Generalna sióstr michalitek - siostra Julia, ks. proboszcz parafii miejsteckiej, siostry michalitki i dużo innych bliskich i znajomych, którzy nam gratulowali i cieszyli się z naszego przejścia pielgrzymki. Po radosnym przejściu przez rondo udaliśmy się do kościoła parafialnego, a następnie przeszliśmy nasze ostatnie proste.

Udało się! Przeszliśmy ok. 420 km i doszliśmy do sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza, do grobu założyciela zgromadzeń michalickich. Po tradycyjnym odliczaniu naszych pielgrzymek wyśpiewaliśmy radosne gloria! W sanktuarium powitał nas także ojciec generał michalitów ks. Dariusz Wilk oraz. ks. Krzysztof Poświata.

Po krótkim powitaniu udaliśmy się na nasze noclegi, by móc się wyszykować na uroczystości, które nas czekały w dalszej części dnia. O godzinie 17:30 uczestniczyliśmy w Mszy św. podczas której Weronika i Piotr - nasi wieloletni pielgrzymi - zawarli sakrament małżeństwa. Była  to ogromna radość dla wszystkich, że w taki sposób kończyliśmy 35. Pieszą Pielgrzymkę Młodzieży o Trzeźwość Narodu Polskiego. Mszy świętej przewodniczył ojciec generał michalitów ks. Dariusz Wilk, a kazanie wygłosił ks. kierownik Maksymilian. Porównywał małżeństwo do pielgrzymki, bo to właśnie PPMoTNP złączyła Weronikę i Piotra. Małżeństwo to właśnie taka droga przez życie, jak na pielgrzymim szlaku, tylko że aż do śmierci.

Po uroczystej Mszy świętej przeszliśmy za sanktuarium, gdzie ks. Krzysztof Szary przygotował dla nas pyszne kiełbaski z ogniska. Później przenieśliśmy się do Michalickiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych na wspólną agapę. Przy muzyce i radosnych tańcach bawiliśmy się do ok. 21:45, a następnie po raz ostatni podsumowaliśmy razem nasz dzień.

Dziś od rana mieliśmy dobrą pogodę. Przy wejściu do Miejsca Piastowego, nawet przywitało nas pełne słońce. Dopiero wieczorem z nieba spadł ulewny deszcz. Staraliśmy się cieszyć i czerpać z dzisiejszego dnia jak najwięcej. Choć doszliśmy dziś do naszego celu,  to nasza pielgrzymka się jeszcze nie skończyła. Uroczyste zakończenie czeka nas jutro - 14 lipca. Wtedy nadarzy się okazja na wszelkie podziękowania wszystkim, którzy tworzyli tę pielgrzymkę, a nade wszystko dobremu Bogu, bo bez Niego nasza droga nie miałaby sensu.


Tekst: Karolina Tchoń
Fot. Klaudia Górska