XXXVII PPMoTNP - Dzień 10

Po burzliwej nocy ruszyliśmy o 7 rano na pierwszy odcinek do Woli Baranowskiej, gdzie odmówiliśmy różaniec oraz kolejny dzień nowenny. Po pysznym śniadaniu udaliśmy się dalej w trasę, aż dotarliśmy do Zachwiejowa, gdzie odbyła się Msza Święta. W homilii ksiądz Michał przypomniał nam, czym jest Bojaźń Boża i  ze Bóg nieustannie się o nas troszczy.

We wsi Piechoty zjedliśmy pyszny obiad, a następnie udaliśmy się dalej w drogę. W Sarnowie pomodliliśmy się koronką do Bożego Miłosierdzia i się posililiśmy kanapkami na dalszą trasę.

Po długim i ciężkim dniu dotarliśmy do Przyłęku, gdzie swoje słówko wieczorne wygłosił ksiądz Maksymilian. Odniósł się do pretensjonalności – kolejnego zabójcy wdzięczności. Przypomniał nam, żeby unikać postawy „należy mi się” i by przeradzać ją we wdzięczność.

Jesteśmy wdzięczni za troskę Pana Boga o nas.