XXXVII PPMoTNP - Dzień 11

Dzisiaj na szlak wyruszyliśmy o godzinie 7:45 z kościoła w Przyłęku. Pierwszym postojem na naszej trasie był kościół w Niwiskach, gdzie parafianie poczęstowali nas pierwszym obiadem. Po odpoczynku wyruszyliśmy w dalszą drogę, by dotrzeć do Ocieki. Odmówiliśmy tam różaniec i nowennę o cud uzdrowienia, a także uczestniczyliśmy we Mszy Świętej.

Ks. Michał w homilii przybliżył nam słowa Pana Jezusa z dzisiejszej Ewangelii o "strząśnięciu pyłu z nóg". Pył porównał do krzywd i zranień, których czasem doświadczamy w życiu i które powinniśmy strząsnąć, czyli zostawić, przebaczając drugiemu człowiekowi lub samemu sobie.

Posileni kolejnym obiadem udaliśmy się do Ropczyc.

Przed rozejściem się na noclegi wysłuchaliśmy słówka wieczornego ks. Emila. Zdefiniował on kolejnego zabójcę wdzięczności - pychę, czyli nadmierną miłość samego siebie. Zachęcił nas do ćwiczenia pokory, która rozwija się w nas, gdy adorujemy Najświętszy Sakrament, a także gdy wypowiadamy słowo "dziękuję".

Jesteśmy wdzięczni za wszystkie otrzymane dziś dary.