Pomoce homiletyczne : biała szata z chrztu, zdjęcie pana Jezusa przyjmującego chrzest w rzece Jordan, koszulka biała z dużą czarna plamą, rysunek słońca z twarzą Pana Jezusa pośrodku, chmurka zrobiona z papieru, a na niej napis „grzech”.
Drogie dzieci,
Mam nadzieję, że z uwagą słuchałyście słów dzisiejszej Ewangelii. O czym ona była? Popatrzcie na ten oto rysunek, który pomoże Wam lepiej zobrazować dzisiejszą Ewangelię (kapłan pokazuje dzieciom obraz przedstawiający chrzest Pana Jezusa nad rzeką Jordan). Kogo widzicie na tym obrazku? Tak, to jest Pan Jezus, który w rzece Jordan przyjmuje chrzest z rąk proroka Jana. A czy wiecie, dlaczego ludzie przyjmowali chrzest wchodząc do wody? Tak, by oczyścić się z grzechów. A dlaczego w wodzie? Bo woda symbolizuje zmywanie brudu, czyli grzechu. Zobaczcie, co przyniosłem. Białą koszule z jedną plama. Każdy z nas, gdy się rodzi, ma grzech pierworodny, czyli czarną plamę, która znika, gdy otrzymujemy chrzest. Pytanie do was. Kiedy mieliście swój chrzest i zmazaliście tę plamę? Czy któreś z dzieci wie? Jeżeli nie wiecie to zapytajcie Waszych rodziców. Zapewne warto sięgnąć pamięcią do tego wydarzenia.
Drogie dzieci, o czym była jeszcze mowa w dzisiejszej Ewangelii. Czy któreś z Was zapamiętało, co stało się po przyjęciu chrztu przez Pana Jezusa? Tak. Duch Święty w postaci gołębicy usiadł na ramieniu Pana Jezusa. I stało się jeszcze coś równie niezwykłego. Oto niebo jakby się otworzyło, a z niego rozległ się głos Pana Boga mówiący: „Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3, 17).
Dzieci zamykamy oczy. Wyobraźmy sobie taką sytuację. Zachmurzone, czarne niebo (czy każde dziecko kiedyś takie widziało?). W taką pogodę o czym najczęściej marzymy? O tym, aby chmury się rozeszły i pojawiło słońce. Ciepłe i przyjemne. I teraz wyobraźcie sobie jaką radość powoduje w nas, gdy wiatr przegoni te brzydkie, ciemne chmury i pojawi się wyczekiwane przez nas słońce. Możemy dostrzec jak wszystko się zmienia.
I tym oto słońcem jest dla nas Pan Jezus (pokazujemy rysunek słońca). Gdy więc w naszym życiu pojawiają się ciemne chmury grzechu (co dla Was jest takimi ciemnymi chmurami?) Wymieńcie proszę. Tak, to może być sprzeczka z kolegą czy koleżanką i dłuższy brak zgody, złe oceny w szkole, może jakieś niepowodzenie w rodzinie?, które powodują, że jest nam smutno i wszystko wokół już nas nie cieszy (zakrywamy słońce chmurami). Wówczas, takim kołem ratunkowym dla nas jest Pan Jezus, który jak słońce rozświetla nasze życie i pokazuje nam jak żyć, aby podobać się Bogu i być szczęśliwym i radosnym. Dzięki Jezusowi świat wokół nabiera barw i ciepła. Im bliżej jesteśmy Jezusa, czyli słońca tym jest bardziej przyjemniej i cieplej, a gdy oddalamy się od Pana Jezusa, czyli słońca tym jest zimniej i ciemniej.
Pamiętajcie, że Pan Bóg przez Jezusa pokazał nam jak bardzo nas kocha i mu na nas zależy. Zobaczcie proszę: Pan Jezus, gdy przyjmował chrzest od proroka Jana to stanął po stronie nas, grzeszników. Pan Jezus jest więc między nami i chce nam pomóc w codziennych zmaganiach z grzechem i złem. Co więcej Pan Jezus posyła do naszych serc Ducha Świętego, który wspiera nas w kroczeniu drogą dobra.
Na koniec drogie dzieci, chciałbym wam powiedzieć coś ważnego. Jak pamiętacie w chwili chrztu Jezusa Pan Bóg z nieba przemówił do ludzi: „Tyś jest mój Syn Umiłowany, w Tobie mam upodobanie”. W tym wydarzeniu kryje się niezwykle ważna nauka dla nas. Bóg do nas zawsze tak mówi i do naszego serca jeśli dobrze czynimy i nawet gdy źle czynimy On nas bardzo kocha. Starajmy się zawsze dobrze czynić, aby Pan Jezus był szczęśliwy i dumny z nas. Życzę wam, aby zawsze nad wami świeciło słońce, czyli Pan Jezus. Amen.
Fot. Verrocchio and Leonardo,The Baptism of Christ, (https://en.wikipedia.org).
