Kiedyż, Panie, Cię oglądać będę! Cieszę się, żeś wielki, wszechmocny i nieskończenie dobry i żeś niewymownie szczęśliwy. Niech mi wystarczy Twoja szczęśliwość (bł. Bronisław Markiewicz, „Zapiski dotyczące życia wewnętrznego”, 20 marca 1887 r.).
Drodzy Współbracia!
Czciciele Błogosławionego Księdza Bronisława Markiewicza!
W dniu Patronalnego Święta Założyciela naszej wspólnoty zakonnej, z pietyzmem, wyruszamy w pielgrzymkę jego duchowymi śladami. W odkrytej przez niego mądrości Boga odnajdujemy najistotniejszy sens ludzkiego życia i ostateczny cel naszej ziemskiej wędrówki. Wprowadza nas Błogosławiony Bronisław w osobistą tajemnicę szczęśliwego życia. Tutaj na ziemi - zapisał w „Ćwiczeniach Duchownych” - chodzi głównie o to, aby zasłużyć na wieczną szczęśliwość albo na zawsze stać się nieszczęśliwym. Tylko Bóg nie przeminie i ci, co dla niego żyli w miłości i w Jego służbie pomarli. Jedynie Bóg jest niezmienny i niezwyciężony. Każdy, kto chce w tym życiu być zadowolony i z Bogiem na wieki królować, powinien tutaj na ziemi stale z Nim, dla Niego i przez Niego działać, uznając Go za swój ostateczny cel.
Przeświadczenie o bliskiej obecności Boga, doświadczenie Jego wspaniałomyślnej opieki i miłosiernej miłości staje się dla naszego Zakonodawcy fundamentem bezgranicznego zaufania, bezkompromisowej troski o zbawienie oraz motywem heroicznego poświęcenia. W duchu pełnego zawierzenia, w ramiona Opatrzności składa prowadzenie zainicjowanego dzieła, gdy z głęboką wiarą i pokorą wyznaje, iż nie jest ono ludzkie, ale Boże.
Przekonuje nas Ojciec Bronisław do potrzeby entuzjastycznego zaufania Stwórcy każdego dnia i w każdej życiowej sytuacji. W „Zapiskach dotyczących życia wewnętrznego”, w dniu 3 września 1876 r., zanotował:
Ufność w Panu, gdy biją burze tego świata. Do serca Najświętszego Jezusa uciekać się będę w każdym smutku i kłopocie. Uniżę się przed Nim i błagać będę o cierpliwość i pomoc. Dopuścił Pan burzy szaleć, aby nauczył mnie w Nim pokładać nadzieję i aby wypróbować i pokazać, że sam ze siebie nic nie mogę, żem wielce niedołężny. Ale aby mieć w Nim nadzieję, pierwej wiarę mieć potrzeba.
W sercu i umyśle Błogosławionego zakorzenione jest przekonanie o wartości pokory, jako jedynie słusznej i wiarygodnej postawie człowieka wobec Stwórcy i stworzonego świata. Jest przeświadczony, iż tylko na pokornym narzędziu spoczywa wzrok Boga w tajemnicy powołania, umiłowania i formowania do realizacji apostolskiego posłannictwa. Pokora - czytamy w „Ćwiczeniach Duchownych” - po wsze czasy była, jest i będzie jedyną drogą do prawdziwej wielkości. Jedyną bezpieczną podstawą wszelkiej chrześcijańskiej cnoty, niezawodną miarą wielkości człowieka, pierwszym zadatkiem najwyższych Boskich łask i darów, głównym i nieodzownym warunkiem skutecznego udziału w wielkiej sprawie odkupienia rodzaju ludzkiego. Jest zatem pierwszą potęgą w dziedzinie duchowej oraz w sprawach doczesnych.
Niech Dobry Bóg, który upodobał sobie we wrażliwości serca Ojca Bronisława, przez jego wstawiennictwo, rozpala w nas ogień swojej miłości w odkrywaniu Jego świętej woli i pokornej realizacji Jego odwiecznych planów. Niech uzdalnia nas do pełnego poświęcenia w służbie dla szczęścia bliźnich.
Błogosławionego czasu świętowania –
Ks. Dariusz Wilk CSMA
Przełożony Generalny
Miejsce Piastowe, 30 stycznia 2023 r.