W sobotę, 1 lutego, o godz. 12.00 w kościele parafialnym Świętego Jana Chrzciciela w Wasyliszkach na Białorusi nowy ordynariusz diecezji grodzieńskiej bp Włodzimierz Hulaj odprawił Mszę świętą na rozpoczęcie jubileuszu 20-lecia beatyfikacji bł. Bronisława Markiewicza i udzielił sakramentu bierzmowania 49-osobowej grupie młodzieży z tutejszej parafii.

W słowie powitania reprezentujący Zarząd Generalny ks. Krzysztof Poświata odczytał fragmenty listu Ojca Generała ks. Dariusza Wilka:
Któż jak Bóg! Ekscelencjo, księże biskupie Włodzimierzu, proszę przyjąć wyrazy wdzięczności za pasterską posługę, za udzielenie prawie 50-osobowej grupie młodzieży sakramentu bierzmowania, a także za zainicjowanie obchodów świętowania 20-lecia beatyfikacji Ojca Założyciela michalickich wspólnot zakonnych Błogosławionego Księdza Bronisława Markiewicza. Niech jego wsparcie z Nieba, a także zachęta „Gdy słabnie w tobie siła, wtedy ożywiaj w sobie nadzieję”, zawsze towarzyszą Księdzu Biskupowi w posłudze dla dobra diecezji grodzieńskiej i całego Kościoła. Zapewniam o mojej i całego Zgromadzenia modlitwie. Kieruję także słowa wdzięczności do księdza biskupa seniora Aleksandra za długie i owocne lata pasterskiego posługiwania księdza Biskupa w diecezji grodzieńskiej i wszystko, co jako michalici otrzymaliśmy dzięki Waszej Ekscelencji. Dodam, że ten rok jubileuszowy bogaty jest jeszcze w inne „okrągłe” daty: 100 lat temu michalici otworzyli zakład wychowawczy w Dziatkowiczach koło Baranowicz. Tam podczas wojny jeden z naszych współbraci, dyrektor wspomnianego domu dziecka, ks. Wincenty Kuras, za schronienie jakiego udzielił żydowskim dzieciom został rozstrzelany przez niemieckich hitlerowców. Tutejsza ziemia nasiąknęła nie tylko troskliwą miłością michalitów do opuszczonych dzieci i młodzieży, ale także kapłańską krwią. Tak, kapłaństwo. W tym roku mija srebrny jubileusz święceń kapłańskich ks. Giennadija Kucharewicza, pierwszego michality z Białorusi, który pochodzi z tej parafii. Mija także 40 lat kapłaństwa ks. proboszcza Stanisława, który od 35 lat ofiarnie służy w tej parafii. Tak wiele powodów do świętowania i wdzięczności! Jeszcze raz dziękuję Księżom Biskupom, że jako pasterze wprowadzają nas na tę drogę.
Homilię podczas Eucharystii wygłosił biskup-senior Aleksander Kaszkiewicz. Przybliżył sylwetkę świątobliwego kapłana, założyciela zgromadzeń michalickich, podkreślając że kryzys, jaki może spaść na człowieka, nie jest tragedią, ale szansą na nową jakość życia. Wspomniał o trzech kryzysach w życiu ks. Markiewicza: kryzysie wiary, którą na pewien czas stracił jako młody człowiek; kryzysie powołania, kiedy to zostawił drogę kapłana diecezjalnego, by wstąpić do zakonu; i kryzysie misji, gdy władze kościelne kazały rozwiązać nowo tworzone zgromadzenie zakonne i zablokowały inne działania. A jednak – podkreślił bp Aleksander – ks. Markiewicz nigdy nie popadł w zwątpienie czy rozpacz, ale zawsze prowadziła go nadzieja, że Pan Bóg wszystkim sam pokieruje. Dzisiaj widzimy jak to dzieło pięknie się rozwinęło, także na naszych ziemiach…
Parafię w Wasyliszkach michalici prowadzą od 35 lat, i od samego początku proboszczem jest tu ks. Stanisław Pytel. W duszpasterstwie wspierają go z ogromnym oddaniem siostry michalitki, które uczą katechezy, prowadzą scholę muzyczną, ministrantów i inne grupy parafialne.
W uroczystości, oprócz wspomnianych dwóch biskupów, uczestniczyło ponad dwudziestu miejscowych kapłanów z dekanatu i Zgromadzenia michalitów: ks. Zbigniew Draguła – Wasyliszki Stare, ks. Jan Juszko – Mińsk i ks. Aleksander Oszmianczuk, kilka sióstr zakonnych i rzesze wiernych. Po końcowym błogosławieństwie młodzież, która przyjęła sakrament bierzmowania zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie z ks. bpem Włodzimierzem, po czym hierarcha poświęcił drewnianą figurę ks. Markiewicza z dziećmi, usytuowaną na zewnątrz kościoła. Wszyscy, by nie zapomnieć wspólnego świętowania, otrzymali obrazki z Błogosławionym Bronisławem (na odwrocie w języku białoruskim znajduje się modlitwa o jego kanonizację i o uzdrowienie chorego), a także wykonane specjalnie na jubileuszową uroczystość pierniki. Było ich 300, ale dla wielu osób nie starczyło… Mimo to, radość na twarzach była znakiem, że Duch Święty zstąpił nie tylko na bierzmowaną młodzież, ale napełnił serca wszystkich uczestników jubileuszowej uroczystości.