Obóz rowerowy w Łącku (07-14.07) -  podsumowanie

25-07-2023

Setki przejechanych kilometrów, integracja, a przede wszystkim dobra zabawa i możliwość pogłębienia swojej wiary. Wszystko to towarzyszyło nam podczas kolejnego obozu rowerowego, który w dniach 7-14 lipca odbył się w Łącku.

W wyjeździe wzięli udział uczestnicy ze wszystkich części Polski, dlatego była to doskonała okazja do zawarcia nowych znajomości oraz pogłębienia już istniejących więzi. Z racji na różne stopnie zaawansowania, każdy mógł zadeklarować chęć udziału w jednej z trzech grup - zaawansowanej, średniej oraz początkującej. Każda z nich charakteryzowała się inną liczbą kilometrów, którą miała do pokonania jednego dnia. Jazda odbywała się na podstawie wcześniej ustalonych tras, najczęściej każda z grup miała zupełnie inną trasę. Wyprawy odbywały się między innymi do Jarosławca, Ustki, Darłowa czy Koszalina. Trzeba przyznać, że wszyscy rowerzyści wykonali kawał ciężkiej pracy, przejeżdżając w zależności od swojej grupy kolejno: 310, 185 oraz 145 kilometrów w trakcie całego obozu.

Aby jednak wszystko przebiegało w jak najlepszym porządku oraz zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, już pierwszego dnia każdy zapoznał się z zasadami jazdy w grupie oraz ogólnymi panującymi na obozie. Kolejnego z kolei mieliśmy okazję uczestniczyć w uroczystej Mszy Świętej z racji otwarcia ośrodka Angelus Maris, który był naszą bazą podczas tegorocznego obozu. Eucharystii przewodniczył ks. Dariusz Wilk CSMA - przełożóny generalny Zgromadzenia. Po uroczystości nastąpiło również poświęcenie Ośrodka.

Obóz rowerowy, pomimo swojej nazwy, gwarantował także szereg innych atrakcji. Chętni mogli zagrać w paintball, udać się do parku wodnego czy na spływ kajakowy. Każdy z pewnością mógł znaleźć coś dla siebie i korzystając z dobrej pogody realizować swoje dodatkowe pasje i zainteresowania. Nie brakowało również chętnych do pieczenia kiełbasek na ognisku, a także spróbowania pysznej waty cukrowej. Jedną z ciekawszych form aktywności była nocna wyprawa rowerowa. W tak niecodziennych okolicznościach przemierzyliśmy 32 kilometry, podziwiając pozamiejskie tereny przykryte nocną aurą.

Zabawa podczas obozu była tak udana, że nim się spostrzegliśmy minął tydzień i musieliśmy wracać do swoich domów. Każdy odczuwał w nogach przejechane kilometry, jednak zmęczenie niebawem minęło, natomiast wspaniałe wspomnienia na pewno pozostaną z nami na bardzo długo. Większość z nas już na pewno rezerwuje termin na kolejny obóz, który najprawdopodobniej odbędzie się już za rok. Zapraszamy wszystkich do udziału, niezależnie od poziomu zaawansowania. Jeżeli jednak rower, to nie jest to co lubisz najbardziej, to nic nie szkodzi! Już wkrótce kolejne ciekawe wydarzenia, podczas których liczymy na Twoją obecność. 

Zachęcamy do obejrzenia mini galerii ze zdjęciami z obozu rowerowego.

Dokładne opisy naszych codziennych aktywności znajdują się na Facebooku "Szukam Człowieka" (fb.com/szukamczlowieka), a na Instagramie (instagram.com/mlodzi_michalici/)  można obejrzeć krótkie filmy podsumowujące nasze obozy.

 

Autor tekstu: Tomasz Wiśniewski
Autor zdjęć: Tomasz Piotrowicz