Niemal dokładnie po pięciu miesiącach prac remontowych, które rozpoczęły się w połowie marca, w minioną sobotę, 8 sierpnia, mogliśmy powrócić do odnowionego sanktuarium.
Niemal dokładnie po pięciu miesiącach prac remontowych, które rozpoczęły się w połowie marca, w minioną sobotę, 8 sierpnia, mogliśmy powrócić do odnowionego sanktuarium.
W tym czasie wykonano szereg prac:
– usunięto starą posadzkę i wykonano ogrzewania podłogowego na powierzchni 342 m2; następnie położono nową posadzkę z płyt granitowych.
– dokonano wymiany stolarki okiennej na aluminiowe, co łączyło się z wyjęciem wszystkich witraży i ponownym ich zainstalowaniu;
– wełną izolacyjną o grubości warstwy izolacji termicznej 25 cm ocieplono strop kościoła, a specjalną pianką kopułę;
– zewnątrz kościoła wykonano izolację pionową ścian przyziemia, odwodnienie i osuszenie ścian;
– wymieniono instalację elektryczną i nagłośnieniową, a później zainstalowano częściowo nowe oświetlenie i nowe nagłośnienie;
– wykonano czyszczenie siedmiu kolumn z piaskowca wewnątrz świątyni;
– wszystkie ławki poddano gruntownej renowacji [piaskowanie i ponowne malowanie], usunięto także drewnianą podłogę. Warto także dodać, że jest to dzieło pracowników i uczniów Michalickiego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych.
– końcowym etapem było pomalowanie całego kościoła.
Podczas pierwszej Mszy świętej sprawowanej w sobotę o godz. 15.00 młoda para narzeczonych Aleksandra i Łukasz zawarli sakramentalny związek małżeński.
Świątynia, która jest urzeczywistnieniem marzeń naszego Ojca Założyciela bł. ks. Bronisława Markiewicza, która pamięta modlitwy chłopców-sierot, później małoseminarzystów, a dzisiaj coraz liczniej przybywających pielgrzymów, nabrała nowego blasku i jest gotowa do rozpoczęcia obchodów 100-lecia zatwierdzenia Zgromadzenia Michalitów.
Jako wspólnota Domu Macierzystego wyrażamy serdeczną wdzięczność wszystkim Ofiarodawcom, Zarządowi Generalnemu naszego Zgromadzenia, a także wszystkim firmom i pracownikom, dzięki którym mogliśmy zrealizować to dzieło. Niech będzie Bogu Trójjedynemu na chwałę!
