Duszpasterz w Miejscu (Piastowym)

Jak Ksiądz Markiewicz realizował zadania duszpasterskie wynikające z funkcji proboszcza parafii? Dokładnie tak samo jak w Gaci czy Błażowej: rano siedział w konfesjonale i czekał na parafian i wychowanków. Nigdy nikomu nie odmówił spowiedzi.

Jedna z Księdza penitentek opowiadała, że czasem Ksiądz przyjmuje kobiety poza kolejnością. Jaki jest tego cel?

Ja znam każdego swojego parafianina. Jeżeli kobieta ma w domu dzieci, to ją spowiadam i udzielam komunii szybciej, tak aby nie czekała w kolejce i powróciła do swoich obowiązków. Podobnie postępuję z chorymi. Zdrowi czy mniej zajęci mogą poczekać.

 

To są długie spowiedzi?

Na ogół spowiadam krótko.

 

To może dlatego tak chętnie się spowiadają?

Może. Zresztą ja nie przeciągam ani spowiedzi, ani Mszy, ani kazań. Zawsze mówię tyle, ile potrzeba.

 

A ile potrzeba?

A to już zależy od pojemności konkretnej duszy (śmiech).

 

Jaką jeszcze działalność duszpasterską prowadzi Ksiądz w ramach pracy parafialnej?

Najważniejszą z nich jest nauka katechizmu. Uczymy dzieci, młodzież i dorosłych. Prowadzimy ponadto naukę śpiewu, odprawiamy nabożeństwa, odwiedzamy parafian. Muszę ich znać, aby wiedzieć jakie mają potrzeby. Tego zresztą wymaga od nas Kościół i uczą synody. Proboszcz jest nie tylko szafarzem sakramentów. To także ktoś, kto pomoże, będzie mediował między powaśnionymi. Po co mają oni chodzić do sądów, tracić pieniądze i zatracać w złości, skoro można wiele spraw załagodzić we własnej zagrodzie?

Ks. Marcin A. Różański CSMA, "Rozmowy z Bł. Bronisławem Markiewiczem"

 

Inne artykuły autora

Duszpasterz w Miejscu (Piastowym)

NIEŁATWE POCZĄTKI

Pierwszy Salezjanin w Polsce