„Trzy dni twarzą w twarz” – OM Stalowa Wola 2019

25-27 października odbyła się Oaza Modlitwy w Stalowej Woli. OM miał tytuł „Twarzą w twarz” i prowadził go ks. Grzegorz Martyna. Przez trzy intensywne dni próbowaliśmy zbliżyć się do Bożej Twarzy, otwierając nasze oczy, uszy i serca na twarz bliźniego.

W piątek młodzież z całej Polski zebrała się w Stalowej Woli, aby wziąć udział w rekolekcjach. Oficjalnie Oaza Modlitwy rozpoczęła się mszą o godzinie 20:00 w kościele pw. Trójcy Świętej. Następnie było przywitanie wspólnot, a dzień zakończył się przepiękną adoracją poprowadzą przez gospodarzy OM-u. Po apelu udaliśmy się na noclegi do tamtejszych parafian.

Kolejnego dnia z uśmiechem na twarzy przyszliśmy na jutrznię o godzinie 8:00 i napełnieni pozytywną energią i nastawianiem z poprzedniego wieczoru nie mogliśmy doczekać się kolejnej konferencji ks. Grzegorza Martyny.

Słowa, które kierował do nas kapłan, filozof przepełnione były mądrością i miłością do bliźniego. Ksiądz pragnął nam uświadomić, jak wielkim darem jest posiadanie twarzy oraz jak wiele mówi nam ona o drugim człowieku.

„Ludzie mogą odkryć siebie przez swoje odbicie w oczach bliźnich” – mówił ks. Grzegorz podczas pierwszej konferencji. 

Bóg, nadając imię, wyznacza człowiekowi misję. Jest to oznaka naszego człowieczeństwa.

„Stając twarzą w twarz, jesteśmy równi” – podkreślił rekolekcjonista.

Po płomiennej wypowiedzi kapłana udaliśmy się na spotkania w grupach, na których mogliśmy podzielić się refleksjami po konferencji oraz poznać i zgłębić tajniki Namiotu Spotkania. Kolejnym punktem dnia był różaniec. Każda dziesiątka należała do innej wspólnoty. Następnie udaliśmy się na obiad, po którym uczestnicy mieli czas wolny. Później odbyła się kolejna konferencja i dotyczyła ona głównie „twarzy” naszego bliźniego i naszej relacji z nim. Wieczorem, kiedy wszyscy zjedliśmy pożywną kolację, wspólnota ze Stalowej Woli przygotowała dla nas wszystkich niespodziankę. Byłam to gra drużynowa inspirowana teleturniejem „Kocham cię, Polsko”. Wszyscy znakomicie się bawiliśmy i wspomnienia z tego wieczoru zostaną nam na długo w pamięci. Zmęczeni wspólną zabawą po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego i błogosławieństwie powróciliśmy do naszych rodzin, które przyjęły nas pod swój dach.

Trzeci dzień był momentem kulminacyjnym Oazy Modlitwy. Rozpoczął się jutrznią o godzinie 7:30. Po śniadaniu odbyła się ostatnia konferencja ks. Grzegorza Martyny, której celem było wyjaśnienie nam, że dopiero kiedy poznamy swoją prawdziwą twarz, nieskazaną kłamstwem i niezakrytą maskami oraz ujrzymy ją w oczach bliźniego, jednocześnie poznając jego twarz, to dopiero wtedy możemy poznać twarz Boga i zadawać wiele pytań, co do Jego istnienia i tego jak On wygląda czy gdzie się znajduje. O godzinie 10:30 odbyła się uroczysta msza w kościele parafialnym, na której proboszcz wraz z księdzem organizatorem Krzysztofem Konopką podziękował za trzy dni owocnych rekolekcji. Następnie udaliśmy się na rozesłanie, na którym było oficjalne liczenie uczestników OM-u. Było nas 160 osób w tym wspólnoty m.in. z Warszawy, Bemowa, Jasła, Miejsca Piastowego i innych miejscowości województwa podkarpackiego, Wołomina, Słupna, Marek i Pawlikowic.

Odbyło się uroczyste pożegnanie i błogosławieństwo wspólnot z poszczególnych miast, które na koniec dostały małe upominki. 

Nastąpił czas pożegnania i łez, ale wszyscy wiemy, że już niedługo spotkamy się na OM-ie na warszawskimi Bemowie (29.11-01.12).

Niewątpliwie Oaza Modlitwy była owocnym czasem wypełnionym niezapomnianymi chwilami i wielką mądrością płynącą z nauk ks. Grzegorza Martyny i innych kapłanów.

Myślę, że ten czas dał nam siłę na to, by trwać w bliskiej relacji z Bogiem każdego dnia i zachęcił nas do poznawania Go bliżej. Oby jeszcze więcej młodych ludzi zechciało brać udział w takich rekolekcjach.


Kamila Łuczyk